Właściciele domków jednorodzinnych w szczególności zimą zmagają się ze zwiększonymi opłatami eksploatacyjnymi. Oprócz większych rachunków za prąd, wodę czy ogrzewanie, niskie temperatury mogą zmusić do drogich napraw. Jak ustrzec się przed dodatkowymi kosztami podczas tegorocznej zimy?

Zwykle od 300 do 500 złotych więcej zapłacimy miesięcznie za ogrzewanie domu zimą, z kolei rachunki na prąd wzrastają nawet o 150 złotych. Jeśli uwzględnimy do tego koszty konserwacji, odśnieżania i zabezpieczenia posesji, może okazać się, że te kilka miesięcy będzie stanowić znaczne obciążenie dla domowego budżetu.

Domowe ognisko w cenie

Wysokość rachunków za ogrzewanie domu zależy w głównej mierze od dwóch czynników - źródeł ciepła i zastosowanych materiałów izolacyjnych. Najdroższe w użyciu są grzejniki elektryczne, za których działanie w ciągu roku możemy łącznie zapłacić ponad 9 tys. złotych. Stosunkowo dużo będą nas kosztowały także kotły na olej opałowy. Wybór odpowiedniego systemu ogrzewania jest więc podstawą zapewnienia optymalnych warunków cieplnych, ale w zmniejszaniu rachunków dobrze sprawdzają się także prostsze sposoby, takie jak choćby odsłonięcie czy odpowietrzenie grzejników. Te konwekcyjne trzeba oczyścić, a domowej kotłowni zapewnić profesjonalny przegląd. Jednak nawet pomimo wykorzystywania najtańszych w użyciu źródeł ogrzewania, nasze rachunki nie muszą być wcale niskie. Przyczyną może być duża przepuszczalność cieplna budynku, a zwłaszcza okien. Do określenia jakie stolarka powoduje straty energii potrzebny jest współczynnik Uw. Im jest on niższy, tym okno skuteczniej zatrzymuje ciepło w domu. - W przypadku starej, drewnianej stolarki współczynnik Uw może być wyższy nawet niż 3 W/m²K - mówi Artur Głuszcz z firmy MS więcej niż OKNA - Tymczasem w nowoczesnych oknach energooszczędnych parametr ten wynosi mniej niż 1,3 W/m²K, a w pasywnych poniżej niż 0,8 W/m²K. Wymiana stolarki na nową może więc przynieść realne oszczędności w rachunkach za ogrzewanie - dodaje. Według szacunków firmy MS więcej niż OKNA często okazuje się, że po 10 latach kwota ta będzie tak duża, że w zupełności pokryje koszty inwestycji.

Przygotuj się na oszczędności

Według wyliczeń Agencji Rynku Energii, oświetlenie i drobne sprzęty AGD pochłaniają ponad 20 % całej zużywanej energii w domu. Zimą, kiedy zmrok zapada wcześniej, warto zastanowić się, jak zredukować ilość potrzebnego prądu. Jednym z najprostszych sposobów jest wymiana żarówek na energooszczędne. Daje to oszczędności rzędu nawet 80 %, gdyż zredukowane zostają straty energii zamienianej w tradycyjnych świetlówkach na ciepło. Aby uchronić się przed dodatkowymi wydatkami, trzeba sprawdzić także stan techniczny budynku. W szczególności zimą trzeba skontrolować przewody kominowe i wentylacyjne, ze względu na bezpieczeństwo instalacji grzewczej. Konieczne jest również oczyszczenie rynien - w przeciwnym wypadku niedrożność może prowadzić do pojawienia się pleśni. Aby uniknąć dodatkowych kosztów eksploatacyjnych, warto sprawdzić, czy elewacja budynku nie uległa zniszczeniu. Nawet drobne pęknięcia, mogą w konsekwencji powodować poważne uszkodzenia, a przez to wiele nas kosztować. Należy także pamiętać o zabezpieczeniu stolarki okiennej i drzwiowej przed działaniem niskich temperatur i wilgoci. Minimum dwa razy w roku powinno się konserwować uszczelki poprzez natłuszczenie przystosowanymi do tego sztyftami, silikonem bądź wazeliną techniczną. Warto także wyregulować okucia, bowiem ich poluzowanie może wpływać na mniejszą szczelność okien. W przypadku stolarki drewnianej należy dodatkowo dokonać przeglądu stanu powłoki lakierniczej.

Odśnieżanie pod kontrolą

W okresie zimowym jednym z najbardziej pracochłonnych i uciążliwych obowiązków właścicieli domków jednorodzinnych jest odśnieżanie. Warto pamiętać, że powinni oni zadbać nie tylko o własną posesję, ale także o usunięcie śniegu i lodu z chodników położonych wzdłuż ich nieruchomości. W przeciwnym wypadku mogą zostać pociągnięci do odpowiedzialności, jeśli ktoś ulegnie wypadkowi. Ze względów bezpieczeństwa powinno się również regularnie odśnieżać dach domu. W przypadku spadowych konstrukcji wystarczy zrzucenie większości śniegu łopatą. Jeśli dach jest płaski można, stopniowo na niego wchodząc, nabierać kolejne warstwy. Niezbędne jest przy tym antypoślizgowe obuwie. Przyda się także pomoc sąsiada, który będzie podawał narzędzia czy przytrzyma drabinę. Zrzucając śnieg trzeba pamiętać, by nie zgarnąć wszystkiego - można w ten sposób uderzyć w powierzchnię i spowodować przecieki. Nie wolno przy tym także odrywać ani kruszyć lodu. Po oczyszczeniu powierzchnię można posypać solą - dzięki temu resztki śniegu i lód się rozpuszczą. Dobrze jest również skontrolować wcześniej, czy mamy sprawny sprzęt, którym będziemy odśnieżać posesję. Jeśli zamierzamy do tego celu wynająć pracownika, trzeba zorientować się, jakie możliwości dostępne są w naszej okolicy. Rodzaje naliczania opłaty i ceny usługi mogą się bowiem znaczenie od siebie różnić.