Decydując się na budowę domu energooszczędnego, musisz mieć pewność, że będzie on całkowicie szczelny. Wybór okien jest w tym przypadku kluczowy - od ich parametrów termicznych zależy powodzenie całego przedsięwzięcia. Technologia po raz kolejny wychodzi naprzeciw tym potrzebom. Sprawdź, co oferują producenci.
W każdym domu okna pełnią podwójną rolę: umożliwiają przenikanie promieni słonecznych do wewnątrz lub przeciwnie, są portalem, przez które ciepło ucieka na zewnątrz. Dzieje się tak zamiennie, w zależności od pory dnia i roku. To, co na pozór wydaje się być wadą, w domach energooszczędnych wykorzystywane jest jako naturalny sposób na sterowanie energią cieplną. Tak jak żeglarze wykorzystują wiatr, by płynąć w wybranym kierunku, tak twórcom domów pasywnych udało się okiełznać energię słoneczną i wykorzystać ją do zapewnienia odpowiedniej temperatury we wnętrzu przez cały rok.
Kurs na południe! Ale nie tylko
Podczas gdy na morzu niezbędny jest żagiel, w domu pasywnym potrzebne są okna. W zależności od tego, gdzie je zamontujemy, jak duże i jakie będą mieć parametry, możemy niemal dowolnie regulować straty ciepła. W umiarkowanym polskim klimacie, okna, które mają przynosić zyski energetyczne warto zaplanować od południa. Przeszklenia po stronie wschodniej i zachodniej również będą dostarczać ciepło, lecz wystarczy go jedynie na wyrównanie strat powstających w godzinach nocnych. Co do zasady, strona północna domu powinna być całkowicie pozbawiona przeszkleń, lecz producenci okien wyszli już temu naprzeciw. - Z myślą o budownictwie energooszczędnym, stworzyliśmy okna z serii T-Energy. To okna o niezwykle wysokich parametrach termoizolacyjnych. Dzięki głębokiej zabudowie gwarantują niską przepuszczalność cieplną. W standardzie posiadają również trzecią uszczelkę, zwiększającą izolacyjność termiczną i akustyczną - wylicza ekspert firmy Budvar Centrum Paweł Trzciński. - Miłośnicy domów energooszczędnych nie muszą już więc całkowicie rezygnować z widoku na północ.
Wielkość ma znaczenie
Zasadą jest, że zimą do ogrzewania domu energooszczędnego wykorzystuje się właśnie północną stronę (tam umieszcza się kominek lub inne źródło dodatkowego ciepła). Okna w tej części powinny być więc mniejsze, by jak najwięcej produkowanej energii pozostawało wewnątrz. Na duże przeszklenia można pozwolić sobie na południu, w pomieszczeniach o mniejszym poziomie użyteczności, np. salonie, na werandzie lub w ogrodzie zimowym. - Architekci często stawiają na efektowne przeszklenia na całej długości południowej części budynku. Tego typu rozwiązania muszą być jednak wysoce funkcjonalne i solidne, np. unoszono-przesuwne drzwi tarasowe T-Slide z naszej oferty, które mogą osiągać szerokość nawet do 6,5 m i udźwignąć skrzydła o wadze do 400 kg - mówi ekspert.
Co z tymi parametrami?
Wybierając model okien dla domu pasywnego, zwróć szczególną uwagę na współczynnik przenikania ciepła Uw. Standardowo wynosi on około 1,3 W/m2K. Produkty dedykowane konstrukcjom energooszczędnym będą miały ten czynnik znacznie niższy - w przypadku wspomnianego okna T-Energy wynosi on zaledwie 0,63 W/m2K.
Przed zakupem okien warto upewnić się także, że mają one system trzech uszczelek. Gwarantuje on jeszcze lepsze parametry izolacyjności cieplnej i akustycznej.
Akcesoria i montaż
Zastanawiasz się, jak przeżyjesz upalne lato, decydując się na duże przeszklenia od południa? Spokojnie. Możesz kontrolować ilość energii za pomocą rolet, żaluzji, markiz czy zasłon. Dają nie tylko cień, ale też, ze względu na liczne kolory i wzory, stwarzają nieograniczone możliwości aranżacyjne.
Pamiętaj także, że starannie zaprojektowany dom pasywny i wysokiej
jakości okna to nie wszystko. - Zadbaj o
to, by montażem okien zajęli się fachowcy. Nawet najlepsze produkty dedykowane
dla budownictwa pasywnego nie sprawdzą się, jeśli zostaną zainstalowane
niestarannie i bez dbałości o detale - podkreśla ekspert firmy Budvar
Centrum.
źródło: Budvar