„Od około miesiąca straszna i haniebna agresja na Ukrainę trzyma świat i Grupę VEKA w napięciu. Każdego dnia stajemy przed wyzwaniem wyciągania z tej sytuacji wniosków i konsekwencji, zarówno na płaszczyźnie osobistej jaki i biznesowej. 

Nasz Grupa będąca właścicielem dwóch marek VEKA i GEALAN, znajduje się w szczególnej sytuacji, ponieważ posiadamy przedstawicielstwa zarówno na Ukrainie, jak i w Rosji w postaci naszych własnych oddziałów i zakładów.  

Nasza solidarność kieruje się w stronę Ukraińców, którzy z wielką determinacją bronią swojej ojczyzny. Szczególnie troszczymy się o naszych kolegów i ich rodziny. Jesteśmy z nimi w stałym kontakcie i od początku konfliktu udzielamy im ukierunkowanego wsparcia, aby pomoc dotarła tam, gdzie jest najpilniej potrzebna. Wśród działań pomocowych możemy wymienić między innymi kilka dostaw leków, które zorganizowaliśmy dla mieszkańców Ukrainy.  

Ponadto, dzięki pomocy wielu kolegów i partnerów VEKA w całej Europie, wielu bliskim i dzieciom naszych pracowników udało się w międzyczasie przedostać do Niemiec, gdzie osoby z naszego bezpośredniego otoczenia oferują im bezpieczne zakwaterowanie. Jesteśmy bardzo wdzięczni za te oznaki człowieczeństwa i wyjątkową gotowość niesienia pomocy wszystkich członków Grupy VEKA. Dopóki nasz zakład na Ukrainie będzie wyłączony z produkcji, zapewniamy zaopatrzenie tamtejszych klientów dzięki możliwości pozyskiwania profili bezpośrednio z Niemiec. 

Z drugiej strony nasz stosunek do Rosji jest bardzo ambiwalentny.  

Od ponad 20 lat utrzymujemy w tym kraju szeroki wachlarz relacji biznesowych, które z uwagi na obecną sytuację zostały mocno nadszarpnięte i przez to zawieszone.  

Powstrzymujemy się od wszelkich inwestycji w Rosji i jednocześnie trzymamy się ustalonej już blokady dostaw. W związku z tym będziemy bardzo uważnie monitorować dalszy rozwój sytuacji i odpowiednio dostosowywać nasze działania." 

W imieniu VEKA Aktiengesellschaft 
Andreas Hartleif 
Dyrektor generalny